Welcome to Malmö: ocalone więźniarki w Szwecji


"Port nadziei" dla więźniarek Ravensbrück

Pod koniec drugiej wojny światowej Szwecja stała się schronieniem dla tysięcy byłych więźniów z wyzwalanych obozów koncentracyjnych. Tu, w portowym mieście Malmö, pod opieką Czerwonego Krzyża dochodzili do siebie po obozowych przeżyciach. Wspominają tamten czas zarówno dawni wolontariusze, jak i sami więźniowie, dziś rozproszeni po całym świecie. Ich opowieściom towarzyszą wstrząsające materiały archiwalne, przedstawiające pierwsze chwile więźniów w "porcie nadziei".

W marcu 1945 roku, na zlecenie szwedzkiego rządu, Szwedzki Czerwony Krzyż rozpoczął akcję "Vita bussarna" (Białe autobusy). Początkowo jej celem było uwolnienie jak największej liczby skandynawskich więźniów z niemieckich obozów koncentracyjnych, ponieważ, ponieważ obawiano się, że zbliżający się front sprowokuje nazistów do rozpoczęcia masowych egzekucji. Oficjalnie za akcję odpowiadał SCK (jako neutralna instytucja neutralnego państwa), de facto jednak personel niemal w całości składał się z ochotników ze szwedzkich sił zbrojnych, a kolejne misje ratunkowe znacząco wspierała Dania. Kierownikiem inicjatywy był wiceprzewodniczące SCK, hrabia Folke Bernadotte, który stopniowo negocjował z Heinrichem Himmlerem kolejne ustępstwa ze strony chylącej się ku upadkowi III Rzeszy. Na szwedzkie media nałożono nakaz zachowania całkowitego milczenia na temat operacji - negocjacje toczyły się w sekrecie przed Adolfem Hitlerem. Ostatecznie w ramach akcji udało się uratować ponad 17 tysięcy więźniów z różnych obozów koncentracyjnych, z czego około 8 tysięcy stanowili Skandynawowie, a prawie 6 tysięcy obywatele polscy.

 
Jest to strona, na której można obejrzeć  zwiastun filmu dokumentalnego reżysera Magnusa Gerttena pt. "Harbour of Hope" (Port nadziei) przedstawiający m.in. przyjazd w dniu 28 kwietnia 1945 do Malmö w Szwecji więźniarek z niemieckiego obozu koncentracyjnego FKL Ravensbrück. W Polsce film ten zarejestrowano po tytułem "Ocaleni".

Fascynujący dokument opowiadający o losach ocalałych więźniów obozów zagłady, którzy po wyzwoleniu trafili do Szwecji. Opowieść zaczyna się w kwietniu 1945 roku, kiedy to kolumna pojazdów Czerwonego Krzyża biorących udział w akcji "Białe Autobusy" trafia do portowego miasta Malmö, przywożąc ze sobą tysiące uchodźców z Europy Środkowej. W czasie wojny ludzie ci doświadczyli niewyobrażalnych cierpień i upokorzeń - stracili bliskie osoby, a sami cudem uniknęli śmierci z rąk oprawców. Przed kamerami opowiadają oni o swoich przeżyciach i pierwszych chwilach wolności. Ich historie uzupełniają wspomnienia mieszkańców Malmö.


Na stronie internetowej „Harbour of Hope” opublikowano między innymi:

- listę pasażerów, którzy przyjechali do Malmö w dniu 28 kwietnia 1945:


- fotografie więźniarek z obozu Ravensbrück, w tym matek z dziećmi z tego obozu:
http://harbourofhope.com/know-survivors/pictures-april-28-1945/ 
 
"Every Face has a Name", 2015

Dopiero pod koniec kwietnia 1945 roku, tuż przed wyzwoleniem obozu Ravensbrück, Folke Bernadotte otrzymał zgodę na ocalenie więzionych tam kobiet. Pierwsze grupy więźniarek transportowano białymi autobusami do duńskiego Padborga przy granicy z Niemcami i stamtąd dalej do Szwecji, ale wraz ze zbliżającym się frontem stawało się to coraz trudniejsze. Po negocjacjach z liniami kolejowymi udało się zorganizować pociąg dla blisko 4 tysięcy kobiet. Pociąg dotarł do portu w Lubece, skąd ocalone przetransportowano do Szwecji na statkach "Lillie Mathiesen" i "Magdalena". W ciągu niespełna tygodnia udało się uratować co najmniej 7 tysięcy więźniarek, równolegle jednak ponad 20 tysięcy kobiet zostało wypędzonych z Ravensbrück w tzw. marszu śmierci.
 
Fotografia polskiej więźniarki obozu Ravensbrück wykonana
w porcie w Lubece w 1945 roku w czasie akcji "Białe autobusy"
Źródło: Sune Persson "Białe autobusy", 2013

Szwedzi witali uchodźczynie i uchodźców w porcie w Malmö z entuzjazmem, przybyszy obsypywano kwiatami. Napływ ogromnej fali uchodźców zmobilizował zarówno władze, jak i mieszkańców miasta: tymczasowo zamknięto kilka szkół, obiektów sportowych i hal widowiskowych, a muzeum w Malmö, z inicjatywy jego dyrektora Ernsta Fischera, przez niemalże pół roku służyło jako obóz przejściowy dla około 500 osób. Ocalonych rozlokowano w ponad 100 szwedzkich miejscowościach, ułatwiając im znalezienie pracy i mieszkania. Gościnność, jakiej ocaleni i ocalone doświadczyli ze strony Szwedów, udokumentował fotoreporter Karl Werner Gullers.

Tekst pochodzi z książki: "Przetrwałam. Doświadczenia kobiet
więzionych w czasach nazizmu i stalinizmu", Warszawa 2017

Kliknij i obejrzyj film:
 
 
 
*  *  *
 
W dniach 16-21 sierpnia 2019 roku byłam na prywatnym wyjeździe do Malmö. Mogłam dokładnie przyjrzeć się temu niezwykłemu miastu, które w większości wyrosło na terenie dawnego portu. Dziś Malmö to duże i nowoczesne miasto, wciąż się rozwijające. Doskonała komunikacja kolejowa z regionem sprawia, że Malmö może być bazą wypadową do innych miejscowości leżących w promieniu 50 km. Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć z wyjazdu do Malmö!
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Komentarze

Popularne posty:

Translate