Samodzielny wyjazd do Miejsca Pamięci Ravensbrück


Jak zorganizować samodzielny wyjazd do Ravensbrück?

Od 2013 roku jeżdżę regularnie do Miejsca Pamięci Ravensbrück. Przynajmniej raz w roku tam jestem. Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć teren byłego obozu będąc na wyjeździe razem z grupą polskiej młodzieży biorącej udział w projekcie edukacyjnym IPN. Razem z nami na uroczystości wyzwolenia obozu przyjechało też kilkanaście byłych więźniarek tego obozu, a moim zadaniem była opieka nad tymi starszymi paniami oraz pomoc im przy poruszaniu się po terenie muzeum. W 2014 roku przyjechałam już samodzielnie, wybierając pociąg jako środek transportu, gdyż zauważyłam, że w miasteczku jest stacja kolejowa, na którą przyjeżdżają pociągi z Berlina. W tym wpisie zaprezentuję mój sposób na rezerwowanie noclegów w Miejscu Pamięci Ravensbrück, a dokładniej w hostelu Jugendherberge, który znajduje się na terenie muzeum. Zaznaczę, że mieszkam w Warszawie (Polska) więc stosunkowo niedaleko od Berlina i wschodnich Niemiec. Podane informacje dotyczą przejazdów na trasie Warszawa-Berlin.
 
Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa. Wykonałam je w latach 2015-2018 w trakcie pobytów w Ravensbrück.
 
 
Rezerwacja noclegów
Najpierw wchodzę na stronę internetową Jugendherberge Ravensbrück  i tam dokonuję wstępnej rezerwacji noclegów poprzez system komputerowy. Rezerwacja nie jest jednak dokonana w 100%. Aby ją potwierdzić należy zaczekać na wiadomość zwrotną, która przychodzi na nasz adres email. Ja zawsze piszę maila do recepcji w odpowiedzi na tą informację automatyczną z ostatecznym potwierdzeniem swojego przyjazdu. Wybierając termin jestem pewna, że przyjadę dokładnie w tych dniach do Ravensbrück i nigdy jeszcze nie zrezygnowałam ani nie odwołałam rezerwacji. Biuro zazwyczaj odpisuje w przeciągu jednego, dwóch dni, że odebrało moją wiadomość i rezerwacja jest dokonana. 
 
Ceny i posiłki 
Ceny są bardzo przystępne w porównaniu do tych w miasteczku. Dostosowano je do wieku osób przyjeżdżających. Są także opcje dla rodzin z dziećmi oraz ceny dla zorganizowanych grup. Jeśli jednak chcesz przyjechać indywidualnie, masz dwie opcje: albo jesteś osobą do 26 roku życia i wtedy masz zniżkę, albo masz więcej niż 26 lat i wtedy za nocleg ze śniadaniem płacisz 28 Euro. Jest także możliwość kupienia noclegu ze śniadaniem oraz obiadokolacją (wieczorną od godz. 18:00 - poza sezonem) za 34 Euro. W sezonie letnim są także obiady o godz. 12:00 i wtedy pełna cena wynosi 39 Euro. Można także dokupić posiłki na miejscu, w recepcji, podając ilość posiłków, które  doliczane są do naszej rezerwacji w systemie. Istnieje również możliwość poproszenia o lunch-pakiety jeśli chcemy następnego dnia rano gdzieś pojechać i nie będzie nas na śniadaniu - wówczas obsługa kuchni przygotuje dla nas w cenie śniadania torbę z posiłkiem do zabrania ze sobą, co jest świetnym rozwiązaniem!   
 
Pociąg z Warszawy do Berlina
Jeśli znam już termin przyjazdu do Ravensbrück i mam pewność, że moja rezerwacja jest zaklepana, wtedy sprawdzam połączenia pociągowe z Warszawy do Berlina. Zawsze wybieram pociąg ICE Berlin-Warszawa-Express, gdyż jedzie najszybciej i docelowo dociera na dworzec główny w Berlinie. Bilety w cenie promocyjnej kosztują 29 Euro plus 10 Euro za przewóz roweru. Zawsze podróżuję do Niemiec ze swoim rowerem, więc ta opcja interesuje mnie najbardziej.  Podróż trwa około 6 godzin, dostajemy darmową kawę z ciasteczkiem i ani się obejrzymy, a już wjeżdżamy na peron dworca Hauptbahnhof w Berlinie.
 
 
Mój rower w pociągu Berlin-Warszawa-Express

Moje bilety na pociąg Berlin-Warszawa-Express
 
Pociąg z Berlina do Fürstenbergu
Wysiadam na dworcu kolejowym Berlin Hauptbahnhof. Teraz muszę kupić bilety na dalszą podróż. Wcześniej sprawdzam w Internecie godzinę i peron odjazdu pociągu regionalnego do Fürstenbergu, więc już wiem ile mam czasu na przemieszczenie się i kupienie biletu. Pociąg z Warszawy przyjeżdża na peron znajdujący się na samej górze dworca. Natomiast pociąg do Fürstenbergu odjeżdża z dolnego peronu, korzystam więc z dużej windy i razem z rowerem zjeżdżam na najniższy poziom i udaję się do biletomatu na peronie. Kupowanie biletów w niemieckich automatach jest bardzo proste dla kogoś, kto nie zna niemieckiego: do wyboru jest kilka języków, w tym polski - wystarczy wpisać miejscowość, do której chce się jechać i podać godzinę odjazdu, zapłacić bilonem lub kartą i gotowe! Trzeba pamiętać, aby kupić także osobny bilet na przewóz roweru! Koszt biletu na trasie Berlin-Fürstenberg dla osoby dorosłej kosztuje 10 Euro, a na rower 3,30 Euro. Biletów nie trzeba kasować w kasowniku, zrobi to konduktor w pociągu. Jadę pociągiem regionalnym linii RE5 w kierunku Stralsund lub Rostock - obydwa zatrzymują się w Fürstenbergu. Pociągi są koloru czerwonego, są także nowoczesne, szybkie, ciche i punktualne. Mają specjalne przedziały do przewozu rowerów w dużej ilości. Pełna wygoda i komfort.
 
Na tablicy wyświetla się informacja o moim pociągu linii RE5, kierunek Stralsund.
 
Niemieckie biletomaty na dworcach
 
Bilety, które należy kupić na przejazd pociągiem do Fürstenbergu 
 
W pociągu znajdzie się miejsce dla wszystkich rowerów!
 

Przyjazd do Ravensbrück 
Podróż do Fürstenbergu trwa około godziny. Bardzo szybko mija, a na tablicy wyświetlają się poszczególne stacje: Berlin Gesundbrunnen, Oranienburg, Löwenberg (Mark), Gransee i wreszcie moja stacja: Fürstenberg (Havel). Po drodze oglądam krajobrazy północnej Brandenburgii: łąki, lasy, małe wioski, pola... Im bliżej do Fürstenbergu, tym więcej pojawia się jezior - oto wjeżdżamy do krainy nazwanej Pojezierze Brandenburskie, które swoim wyglądem przypomina nasze polskie Kaszuby. Wysiadam na stacji i rowerem dojeżdżam do Miejsca Pamięci Ravensbrück. Przejazd przez miasteczko trwa około 15 minut. Osoby, które będą tu po raz pierwszy bez trudu trafią na miejsce docelowe: wszędzie są tablice informacyjne, które doprowadzą do Ravensbrück. Ewentualnie można zapytać mieszkańców, wystarczy podać hasło "Ravensbrück" lub "Gedenkstätte Ravensbrück", na pewno pokażą kierunek. Jedzie się główną drogą Unter den Linden, mija się plac z kościołem, potem park miejski aż dojeżdża się do Ravensbrück, dawnej wioski, dziś części miasteczka. Następnie trasa prowadzi drogą "Ravensbrücker Dorfstrasse" i przechodzi w ścieżkę rowerową, która prowadzi nas do samego Miejsca Pamięci. A jeśli popatrzycie pod nogi, zobaczycie na chodniku wymalowane symbole z pasiakiem i drutem kolczastym - to trasa więźniarek do obozu zaznaczona przez młodzież na pamiątkę transportów.   
 
 
Pociąg linii RE5 na stacji w Fürstenbergu

 Dworzec kolejowy w Fürstenbergu

W mieście jest wiele dużych map pokazujących wygląd okolicy
 
Tablica z nazwą miejscowości

 Jugendherberge Ravensbrück 
Jeśli dojechaliśmy na miejsce do ośrodka Jugendherberge od razu powinniśmy kierować się do recepcji czyli do budynku stojącego pośrodku niewielkiego osiedla willowych domów. Budynek, w którym znajduje się recepcja wygląda nieco inaczej niż pozostałe osiem domów ze spadzistym dachem, nie będzie więc problemu, aby trafić do recepcji. Na terenie ośrodka są tabliczki informacyjne z opisem poszczególnych domów (każdy ma swoją nazwę). 
 
Widok ogólny na ośrodek Jugendherberge Ravensbrück
 
I teraz ważna informacja: sprawa języka, w którym można się porozumieć z personelem. Ze swojego kilkuletniego doświadczenia już wiem, że z Niemcami pracującymi w hostelu można porozmawiać... po niemiecku. Próbowałam kiedyś zacząć rozmowę od języka angielskiego i niestety, pani z obsługi odpowiedziała mi po niemiecku. Dlatego jeśli nie potraficie nic powiedzieć w tym języku - zaopatrzcie się w jakieś rozmówki lub tłumacza internetowego, gdyż będziecie mieli problem z dogadaniem się. Ja rozmawiam po niemiecku na takim poziomie, abym mogła powiedzieć, co chcę i żebym mogła zrozumieć to, co osoby do mnie mówią. Poziom A2 wystarczy.
 
    
Witamy w Jugendherberge Ravensbrück

 Jeśli jesteśmy indywidualnymi turystami, powinniśmy mieć międzynarodową kartę "Hostelling International Card", na której zamieszczane są specjalne naklejki za każdym razem, kiedy korzystamy z sieci hosteli Jugendherberge. Każda naklejka kosztuje też około 3 Euro i opłata jest dopisywana do rachunku. Takie są zasady. Osoby mieszkające w Niemczech mogą wyrobić sobie za opłatą kartę członka Jugendherberge, jednak trzeba co roku wpłacać odpowiednie sumy za posiadanie tej karty członkowskiej. Na swojej karcie mam już dwie naklejki. W recepcji podaję swoje dane, pokazuję też dowód osobisty oraz tą kartę hostelową i otrzymuję klucze do pokoju. Wszystkie moje dane są w systemie komputerowym i nie wypełniam na miejscu żadnych dokumentów.
Zawsze staram się przywieźć ze sobą jakiś drobny upominek dla pracowników ośrodka, zazwyczaj jest to "Ptasie Mleczko" lub polska czekolada albo magnes z wizerunkiem Warszawy. Warto pamiętać o takim drobnym prezencie. 
 
 "Kastanie Haus" i mój rower
 
Pokój w Jugendherberge Ravensbrück

 
"Kasztanowy domek"  
Najczęściej mieszkałam w domu, który nazwano "Kastanie" czyli kasztan. Do dyspozycji gości jest parter i piętro, na których ulokowano pokoje. Pokoje są dwu- trzy- cztero-osobowe. Umeblowanie raczej skromne: szafka na ubrania, stolik z krzesłami i piętrowe łóżka, jak to zazwyczaj jest w hostelach. Wszystko drewniane, także w pomieszczeniach jest całkowity zakaz palenia. Pokoje są jasne dzięki dużym oknom. Okiennic zewnętrznych się nie zamyka, są przytwierdzone na stałe do ściany. Natomiast w pokojach są zasłony. Kiedy przyjeżdżamy do hostelu, trzeba wziąć komplet poszewek, które leżą w holu na parterze: prześcieradło na gumkę, poszewkę na kołdrę i poduszkę. Uwaga! Trzeba mieć ze sobą swój ręcznik! W niektórych pokojach jest łazienka należąca do pokoju, a w innych łazienka jest dzielona na dwa pokoje, to zależy na jaki pokój się trafi. Kluczem od pokoju otwiera się także główne drzwi wejściowe do całego domu. Niekiedy zdarzało się, że spałam sama w całym pustym domu i wtedy zamykałam od środka wszystkie drzwi wejściowe. Rower przypinam U-lockiem do specjalnych stojaków na terenie ośrodka.
 
 
 
Koci mieszkaniec ośrodka
 
Droga asfaltowa wzdłuż Miejsca Pamięci Ravensbrück
 
Ogromną zaletą tego miejsca jest zdecydowanie przyroda i cisza. Tuż za ośrodkiem zaczyna się las, blisko znajduje się trasa rowerowa do miejscowości Himmelpfort i droga do miasteczka Fürstenberg. W pobliżu nie ma żadnej ruchliwej trasy, a bliskość jeziora Schwedt nadaje temu miejscu typowo letniskowy charakter. Można spacerować, rozmyślać, wypożyczyć kajak, podziwiać piękne zachody słońca. Jednak warto mieć też na uwadze to, że schronisko młodzieżowe znajduje się na terenie byłego obozu koncentracyjnego, a obecnie Miejsca Pamięci, co niesie ze sobą konieczność dostosowania się do zasad panujących w obiektach muzealnych. Turystów obowiązuje zakaz wychodzenia na drewniane tarasy, zakaz palenia papierosów w budynkach, zakaz wchodzenia na teren ścisłego muzeum w godzinach wieczornych i w nocy. W razie jakichkolwiek problemów można udać się do ochrony Miejsca Pamięci Ravensbrück, która znajduje się w nowoczesnym, zielonkawych budynku informacji na przeciwko ośrodka. Ochrona pracuje 24 godziny na dobę i obsługuje monitoring muzeum. Warto zaznaczyć, że za włączenie alarmu przeciwpożarowego (czujki w suficie w pokojach) płaci się karę w wysokości 100 Euro. Informacja jest zamieszczona w każdym budynku hostelowym także w języku polskim. Posiłki je się w osobnym domu, w całości przeznaczonym na stołówkę. W lecie turyści lubią jadać na świeżym powietrzu. Do dyspozycji gości jest też grill. Oprócz stałych gości, którzy przyjeżdżają na kilka dni, często przez teren ośrodka przewijają się przejezdni turyści na rowerach, zatrzymujący się jedynie po to, aby zrobić przerwę na trasie, zwiedzić Miejsce Pamięci lub zjeść posiłek. Według mnie najlepszymi miesiącami na przyjazd do Ravensbrück jest maj, sierpień oraz październik. W kwietniu odbywają się uroczystości wyzwolenia obozu, wtedy w wybranych dniach ośrodek jest niedostępny dla indywidualnych gości. W maju jest już na tyle ciepło, że można bez obawy jeździć na rowerze. Dodatkową atrakcją są kwitnące pola złotego rzepaku. W sierpniu często zaczyna się już rok szkolny w Brandenburgii, tym samym zmniejsza się ilość turystów. Natomiast październik to miesiąc, w którym można zrobić piękne zdjęcia okolicznych lasów i łąk w jesiennych barwach "indiańskiego lata".
 
 
 
 
O tym, co można robić w Ravensbrück i Fürstenbergu, jakie są lokalne atrakcje turystyczne i gdzie warto pojechać na rowerze - możecie przeczytać na moim turystyczno-rowerowym blogu o podróżach po północnych Niemczech:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 Zobacz też:


Komentarze

Popularne posty:

Translate