Nowy pomnik na polskiej mogile w Fürstenbergu

 

W październiku 2020 roku wykonano nowy pomnik na zbiorowej mogile polskich Ofiar obozu Ravensbrück na cmentarzu w Fürstenbergu. Wstępny projekt był gotowy już w styczniu. Został opracowany na zlecenie IPN, a dokładniej Biura Upamiętnienia Walk i Męczeństwa. Prace ekshumacyjne polegające na wydobyciu kilkudziesięciu urn prowadziło od dwóch lat Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN, które próbowało także ustalić dane wszystkich więźniarek pochowanych w tej mogile. Efektem tych działań jest nowy pomnik wykonany przez firmę "Granity Skwara", specjalizującą się w tego typu obiektach. Firma wykonała już wiele nagrobków oraz pomników dla miejsc pamięci oraz zbiorowych mogił, przede wszystkim na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie. 

Tak ten projekt przedstawiał się w początkowych założeniach:


Pomnik swoim kształtem nawiązuje bezpośrednio do obozu Ravensbrück: widzimy charakterystyczny mur ceglany zwieńczony drutem kolczastym. W centralnej jego części umieszczono  kobiecą postać ubraną w zwiewną szatę. Postać ma zasłoniętą twarz chustą oraz skrępowane ręce za pomocą sznura. Umieszczono ją w grocie lub we wnętrzu muru - nie jestem pewna, co dokładnie przedstawia ta scena. Poniżej położono dużą płytę z wygrawerowanymi napisami w języku polskim i niemieckim oraz zamieszczono symbol polskiego godła i "Polski Walczącej". Gotowy pomnik jest łudząco podobny do wstępnego projektu:

Obniżono wysokość muru, na którym zamieszczone są tablice z nazwiskami Ofiar. Postać stojąca we wnęce jest teraz bardziej wyeksponowana. Ogólnie ten pomnik góruje w tym dokładnie miejscu ponad innymi obiektami, gdyż na niemieckich cmentarzach dominują ziemne, niskie nagrobki - widoczne w tle na zdjęciu. Osobiście byłam przeciwna stawianiu takich typowo polskich, dużych pomników, które ogradzają przestrzeń od reszty otoczenia - a tu utworzyła się duża pionowa ściana, która z tyłu jest dość mało interesująca. Według mnie ten pomnik mógł bardziej współdziałać z otoczeniem cmentarza - być bardziej otwarty. Co ciekawe, obok pozostawiono pierwotnie zaaranżowaną mogiłę z tablicą ufundowaną przez Niemców opiekujących się tym miejscem odkąd zostało ono odkryte pod koniec lat 80. XX wieku. W rezultacie mamy teraz tak jakby... dwa pomniki obok siebie. 

Zdjęcia pochodzą ze strony IPN.




Najsłabszym elementem tego pomnika są tablice z danymi Ofiar. Nie wiem kto opracowywał te nazwiska, jednak sama znalazłam sporo błędów, zarówno jeśli chodzi o daty egzekucji, jak i imiona i nazwiska Ofiar. A tak nie powinno być! Poza stroną wizualną, to jest miejsce pochówku konkretnych kobiet, które zginęły w egzekucjach na terenie obozu. Wystarczyło sprawdzić kilka źródeł, aby znaleźć te błędy. Jedno nazwisko pojawia się dwa razy z różnicą 18-stu lat jeśli chodzi o datę urodzenia - nie wiem, czemu coś takiego zamieszczono. Napisałam już w tej sprawie do Biura Poszukiwań IPN i zamieściłam swoje opracowanie z korektą dotyczącą danych Ofiar.

A błędów jest sporo...

Brakuje imion i nazwisk trzech kobiet rozstrzelanych 17 lipca 1942 roku. Nie wiem skąd ta pomyłka? Czy tych konkretnych urn nie odnaleziono? Wszak są na tablicy imiona kobiet, które zginęły 16 lipca 1942 roku czyli dzień wcześniej...

W tej mogile pochowane zostały więźniarki, na których dokonywano egzekucji od 4 maja 1942 roku do 3 października 1942 roku. Data ostatniej egzekucji jest napisana błędnie: zamiast 2 października, powinno być: 3 października. 

Na cmentarzu w Fürstenbergu pochowane są w nieznanym nam do dziś miejscu więźniarki, które rozstrzeliwano od stycznia 1941 roku do maja 1942 roku. Czyli brakuje informacji i w ogóle mogiły z urnami (ciała palono w cmentarnym krematorium) niemalże 70 kobiet! 


Tablica z poprzedniego miejsca pochówku polskich więźniarek na cmentarzu w Fürstenbergu oraz moja korekta. Kolejne badania prowadzone na tej mogile przez IPN potwierdziły obecność nieznanych dotąd urn z prochami kobiet, które nie są zamieszczone na tablicy.






Zobacz też:


Komentarze

Popularne posty:

Translate